poniedziałek, 8 kwietnia 2013

po dłuższej przerwie

Po dłuższej przerwie w relacji ( jakoś nie było czasu na foto) czas nadrobić zaległości...

na pierwszy ogień wyrzutnia typu "jeż" zrobiłem ją od podstaw wg. rysunków i fotografii... oczywiście tylko dlatego że wtryski producenta nawet nie przypominały tego urządzenia....


do wykończenia brakuje jeszcze trochę gratów, jednak część panelu sterowania już powstała wraz z okablowaniem....




kolejnym elementem na który trzeba było poświęcić sporo czasu był ponton 1 z.... no właśnie ;D jeden z chyba 6... problem pojawił się, gdy przyglądając się foto Kwiatuszka dostrzegłem że ma on z lewej burty jedną zrzutnie na pontony więcej... jakby tego było mało prawa burta też miała małą niespodziankę tak więc dwie zrzutnie trzeba było wykonać od podstaw ( co ukarzą kolejne foto) dodatkowo zestaw zawiera tylko 4 pontony. Tak więc ślęcząc nad zdjęciami znalazłem foto która zadecydowała o zrobieniu pontonu matrycy a w przyszłości odlaniu 6 szt z żywicy... pontony posiadały zupełnie inny układ olinowania także dno wykonane było z plecionych lin... na początku zastanawiałem się czy nie wykonać ich z modeliny jednak po zeszlifowaniu wyparstek z wtrysku uznałem że jeszcze da się coś z tego zrobić ;D




WYCIECZKA DO LAKIERNI  ( czyli uprzątniętego stolika w pokoju ;D )
karabin znajdujący się na mostku: położyłem czarną farbę na lufę, celownik i magazynek ale trzeba to będzie potraktować metal gun-em i powinno być ok.



rufowe zrzutnie bomb. nie pamiętam czy zamieściłem foto z ich tworzenia, jednak jak na budowane z klejonych kątowników nie wyszły źle... ( w końcu zawsze może być lepiej)






poprawiona i przebudowana platforma z działkiem przeciwlotniczym...




tu chyba nie muszę dużo pisać ;)




maszt wraz z drabiną sznurową, zostało ją tylko przywiązać do masztu ;) sam maszt zaś wyposażony zostanie w bloczki itp aby wyprowadzić z niego liny... jak i doprowadzić liny napinające...




szafki na mostku...



falochron z lotu ptaka. co tu dużo pisać... ;D



wyciągarka kotwic, już niby gotowa a jednak czegoś brakuje.... tu też będzie trzeba popracować troszkę pędzlem, nanieść metalizer na zębatki, może trochę czerni na niektóre elementy...



na drugim planie poler i yyy knaga. ( pewności nie mam co do nazwy ;/ )
i ładny po rdzewiały łańcuch kotwiczny...

a wiec śruba i  ster jest, komin... a teraz kotwica... można by się pokusić o wodowanie i " wykończenia wnętrz"
myślałem nad wystrojem w stylu Queen Mary 2. ;D ;D jednak ciężko będzie zmieścić na pokładzie 2 baseny, jadalnie itd...



 troszkę schodów...



czerpnia na rufie, w innych jednostkach znajdowała się koło schodów na ścianie nadbudówki.



wspomniane na początku zrzutnie: lewa burta posiadała 3 jednak wg foto 3 od dziobu była pusta.





prawa burta. wyparstki producenta trzeba było troszkę przebudować... dołożone zostały także deski zamiast poprzecznych płaskowników stalowych...




cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz