sobota, 26 października 2013

wodowanie...

Witam. po bardzo długiej przerwie związanej z przeprowadzką oraz wykonaniem nowego warsztatu nadszedł czas prawie na finał... Okręt jest praktycznie skończony ;)

buda działa 102 mm wykonana od podstaw i obita blachą...











gotowe działo wraz  platformą.

























mostek wypchany wszystkimi niezbędnymi gratami, rurami komunikacyjnymi, żyrokompasem itd.




























kompas został wykonany od podstaw, wytoczony z mosiądzu niestety podczas prac nad nim aparat znajdował się w jednym z niezidentyfikowanych pudeł ;D














sprzężone karabiny maszynowe znajdujące się na rufie, kolby wykonałem z odlewów żywicznych wraz  z magazynkami, lufy z igieł lekarskich a osłony z blachy po coli.











dzwonek na rufie wraz masztem został wytoczony ręcznie z mosiądzu, brakuje tylko kawałka liny...






























liny wraz z bloczkami do ładowania wyrzutni bomb głębinowych na sterburcie, bakburta wykonana w ten sam sposób, bloczki odlewane z żywicy.
















tak wiec model prawie skończony brakuje flagi oraz flag sygnałowych. A także dużej ilości zacieków rdzy, brudu itp.
zastanawiam się też czy wyposażyć okręt w załogę. jednak na chwilę obecną kwiatuszek został zabezpieczony sidoluxem i schnie jeszcze przynajmniej 2 tygodnie....
















na koniec nie chcąc się chwalić  ;D mały podgląd warsztatu.
jak to zazwyczaj bywa na blacie panuje chaos i nieład, gdzieś pod tym wszystkim
aby nie tracić czasu leży kadłub kolejnego okrętu w skali 1/72 ;)